Cykl wpisów o Izraelu część 5
Najświętszym ze świętych jest to miejsce dla Żydów. Wedle przekazów na skale Moria stala główna świątynia judaizmu tak zwana pierwsza świątynia jerozolimska, siedziba samego Jahwe i miejsce przechowywania arki przymierza. Świątynię zniszczył w 587 roku przed naszą erą babiloński król Nabuchodonozor. Zbudowano drugą, początkowo sporo mniejszą, ale po rozbudowie przez Heroda Wielkiego równie monumentalną. Jednak i ją spotkał podobny los. W 70 roku zrównali ją z ziemią rzymianie. Po legendarnej świątyni pozostał jedynie fragment zachodniego muru i to do niego właśnie udają się pobożni Żydzi by porozmawiać z bogiem. Wierzą, ze nigdzie indziej nie jest on tak blisko jak tutaj. Pod murem zwanym powszechnie ścianą płaczu. Modlitwy i prośby, które płyną tu każdego dnia z ust tysięcy wiernych okazały się bardziej żywotne niż mury Jerozolimy. Ulotne pozornie słowa przetrwały stulecia dając poczucie jedności narodowi, któremu przyszło żyć na wygnaniu rozsianym po najdalszych zakątkach ziemi.
Warto zapoznać się także z: