Klasztory i szpitale cz. 2

Nareszcie wielki pożar w r. 1.789 zniszczył wszystkie zabudowania klasztorne, i to wreszcie spowodowało zupełne zniesienie od dawna już zaledwie wegetującego klasztoru. Majątek klasztorny przyłączono do funduszu religijnego, a braciszków umieszczono w innych klasztorach. Zniszczony zaś pożarem kościół i klasztor oddano pod patronat arcyksiążęcej komory pod warunkiem, żeby kościół odrestaurowano i na kościół farny zamieniono, gdyż pożar zniszczył również dawny miejski kościół farny, oraz żeby w dawnych zabudowaniach klasztornych urządzono nową plebanię. Był dawniej w Cieszynie także klasztor franciszkański, położony na przedmieściu frysztackim między Bobrówką a dawniejszymi marami miejskimi. Dla odróżnienia od położonego wyżej klasztoru dominikańskiego nazywano go także klasztorem Niżnym. Założony został przez Przemysława przed r. 1470. W czasach reformacji i Franciszkanie podobnie juk Dominikanie uchodzić musieli z Cieszyna, po czym rozpadające się coraz groźniej mury klasztoru i kościółka rozebrano a materiału użyto przy budowlach miejskich. Dziś jeszcze plac dawniej klasztorny nazywa lud „Bosakiem” zapewne na pamiątkę Franciszka, którzy należąc do zakonów z jałmużny żyjących mieli zwyczaj chodzić boso.

O najnowszym klasztorze Sióstr miłosierdzia Boronieuszek była już mowa pod tytułem zakładów naukowych, ponieważ wychowanie jest głównym ich celem. Tutaj dodać tylko należy, że konwent podejmuje się także pielęgnowania chorych w domu, jeżeli ktoś tej usługi zażąda.

One Response
  1. Reklama 48 lat ago