Klasztory i szpitale cz. 4

Do szpitala przyjmuje się wyłącznie mężczyzn bez względu na wyznanie i narodowość. Przeciętnie dotąd leczyło się tam co roku około 500 katolików, 200 ewangelików i 15 żydów. Dotychczas najwięcej chorych było w latach głodu 1847 i 1848, bo po 1000 przeszło. Wszystkich chorych od założenia szpitala dotąd pielęgnowanych było już blisko 100.000.

Czym dla mężczyzn szpital Braci miłosiernych, tym dla kobiet jest szpital przy klasztorze Elżbietanek. Impuls do jego założenia dała rodowita Cieszynianka, siostra Xawera Frank w r. 1753, bo za jej iniejatywą wszedł konwent w posiadanie dwóch kamienic (br. Wilczka i Jagosza) w rynku i tam rozpoczął swe czynności. Początkowo kapitał dotacyjny zaledwie wystarczał na utrzymanie niewielu chorych i panienek potrzebnych do ich pielęgnowania, a po wielkim pożarze z r. 1789 Siostry byłyby musiały porzucić to pole swej pożytecznej działalności, gdyby rząd w jej uznania nie był się przyczynił znaczniejszą kwotą do odbudowania spalonych budynków i gdyby im nie był wyznaczył rocznej subwencji z funduszu religijnego w kwocie 544 zł. 16 et. Subwencję tę później zmieniono w ten sposób, że za każdą ubogą chorą, która nie zajmowała w szpitalu łóżka skądinąd młotowanego, skarb krajowy płaci dziennie 40 ct.

One Response
  1. Reklama 48 lat ago