Cykl wpisów o Izraelu część 2
W jednym z najbardziej zasolonych zbiorników wodnych na świecie aby utrzymać się na powierzchni nie trzeba umieć pływać. Zresztą to nie jedyna korzyść wynikająca z rekordowego zasolenia. Kąpiele w tym jeziorze mają działanie lecznicze. Lustro wody leży poniżej 400 metrów pod poziomem morza co czyni z Morza Martwego i jego nabrzeży najgłębiej położonym miejscem na świecie. Zasolenie wynosi średnio 33 procent czyli 11 razy więcej niż przeciętnie w wodach oceanu. Z wyjątkiem nielicznych bakterii żaden inny żywy organizm nie jest w stanie wegetować w tak mocno zasolonej „zupie”. Morze Martwe jest wbrew nazwie bezodpływowym jeziorem. Choć zasila je rzeka Jordan parowanie jest tu na tyle intensywne, ze nie jest ona w stanie rozcieńczyć wody gęstej od soli i innych związków mineralnych.
Kolejne kryzysy na bliskim wschodzie nie sprzyjają rozwojowi turystyki więc mieszkańcy nie rezygnują z tradycyjnych źródeł zarobku. W ciągu roku jest tu średnio 330 słonecznych dni więc plantatorzy nie muszą martwić się o plony. Ponieważ w oazach nie było owadów sprowadzono pszczoły by te zapylały kwiaty owocowe drzew.
Warto zapoznać się także z: