Cykl wpisów o Izraelu część 6
Serce chrześcijańskiego świata. Miejsce, w którym Chrystus skonał na krzyżu zostało po latach przykryte sklepieniem kapliczki, która z czasem została rozbudowana do rozmiarów bazyliki, notabene zaskakująco skromnej jak na najważniejszą świątynię chrześcijaństwa. Symboliczny kamień namaszczenia, na którym namaszczono wonnościami ciało Chrystusa zdjęte z krzyża. Zwieńczeniem pielgrzymki jest grób Pański. Wielu przybyszów całuje marmurową płytę nad skałą, na którą złożono ciało zbawiciela. Opiekę nad kaplicą sprawują na przemian duchowni katoliccy i prawosławni. Porządek służby i zakres praw do sanktuarium jednych i drugich reguluje kodeks ustanowiony jeszcze w czasach osmańskich. Jeszcze jedna kaplica ukryta w krypcie świętej Heleny, której przypisuje się odnalezienie krzyża Chrystusa.
Swoje najpiękniejsze oblicze Jerozolima pokazuje w świetle zachodzącego słońca. O tej porze stare miasto nabiera magicznego blasku. Scenki, które powtarzają się w tym mieście w niezmiennej sekwencji od setek lat.
Warto zapoznać się także z:
Byłem cztery razy w Izraelu, a pierwszy raz jakieś piętnaście lat temu. Kilka dni temu wróciłem z pieszej wędrówki, łącznie prawie 700 kilometrów na nogach.
Ja także miałem okazje przejść szlakami, na których łącznie spędziłem dwa miesiące. Nie było łatwo, ale za rok wracam dokończyć pustynię i Golan Trail 🙂 Staram się zawsze jak najlepiej poznać odwiedzane miejsce, z tego powodu w jedne obszary udaję się nawet kilka razy.
Zazdroszczę możliwości zwiedzania takich krajów!
Cześć, z wielką przyjemnością czyta się Twoje posty, bo sam z przyjaciółmi wybieram się do Izraela. Czytałem gdzieś, że wwożenie jedzenia do kraju jest zabronione. Czy to prawda?