Cykl wpisów o Izraelu część 7
„Strumienie łez płyną mi z oczu nad zniszczeniem córy mego ludu, oddaj im Panie zapłatę według uczynków ich rąk, ześlij ślepotę na ich serca i na nich Twoje przekleństwo” – prorok Jeremiasz przewidział, ze grzech doprowadzi do zniszczenia Jerozolimy przez niewiernych i błagał boga o przebaczenie. W 11 wieku rycerze z krzyżem na płaszczach postanowili wziąć sprawę w swoje ręce i w boskim imieniu spełnić Jeremiaszowe prośby. Rozpoczęła się epoka krucjat, podczas których z imieniem boga na ustach dokonywano regularnych rzezi wśród innowierców. Anonimowy średniowieczny kronikarz z całą pewnością pobożny chrześcijanin z pełnym podziwu uznaniem relacjonował oczami świadka wydarzeń tryumf krzyżowców. Rycerze z zachodniej Europy przelali morze krwi w Akce leżącej na półwyspie nad morzem śródziemnym. Krzyżowcy pod wodzą Ryszarda Lwie Serce odbiwszy miasto z rąk arabskich otoczyli je masywnymi murami. Strategiczne położenie sprzyjało rozwojowi Akki. Główna forteca krzyżowców w Palestynie bogaciła się na handlu z Europą.
Warto zapoznać się także z:
Izrael to dobry wybór. Jeśli komuś zostanie jeden dzień polecam z Tel Avivu udać się do Akki, na prawdę się opłaca. Dzięki za wpis!
Od dawna chce pojechać do Izraela, dzięki za ten przewodnik. Chleb jest tam strasznie drogi dlatego polecam wszystkim się przygotować 🙂
Ze swojej strony mogę polecić hummus i pomidory. Dobre jedzenie można kupić na targu w Jafo Tel Aviv. Trzeba uważać bo zdarza się, że oszukują z cenami. Fajne są też knajpy. Jeśli ktoś wygląda trochę jak Żyd dostanie więcej jedzenia za te same pieniądze :p W miesiącu zimowym było 22 stopnie Celciusza. Auta można wynająć bardzo tanio jednak drogie są paliwa.